poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Mały Gadulec

Pola ostatnio bardzo się rozgadała. Cały czas "przemawia". Śmiać mi się chce, ponieważ tak śmiesznie intonuje te swoje wypowiedzi, jakby chciała mnie pouczyć albo przekazać coś arcyważnego. Na przykład zmieniam jej pieluszkę a Ona wtedy patrzy na mnie i "przemawia":

- Da-da-da-da! By-by-by-by! Ddzidzi gdzi gdzi! Ata-ta-ta-ta-ta! Dede-de-de-de!

Norrrmalnie czuję, że moje dziecko mnie poucza i tłumaczy co i jak mam robić ;) :D

Albo przemawia do zabawek, tak ogromnie zaaferowana i podekscytowana, jakby opowiadała coś niesamowitego... Z pewnością tak właśnie jest. :) W końcu wokół Niej cały Niesamowity Świat :)

Strasznie pocieszna i kochana jest ta moja Kluseczka.

Moja miłość i radość nieustająca...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz