Idziemy na niedzielny spacer...
Podczas którego Poleńka śpi w złotych promykach jesiennego słonka... A niesforna czapeczka wędrowniczka jest oczywiście wszędzie, tylko nie tam, gdzie powinna :)
Piękna, złota jesień:
Żaden dzień się nie powtórzy Nie ma dwóch podobnych nocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz