Od około tygodnia niemożliwie puchnę. Swoją objętość w niewyobrażalny sposób zwiększyły szczególnie stopy i dłonie.
Pocieszam się, że jeszcze tylko miesiąc "cierpień" i Poleńka będzie z nami :)
Tymczasem marzę o masujących dłoniach mojego mężczyzny i o zimnej kąpieli dla moich opuchlaków ;)
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz