poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Na wesele!

Pola uwielbia skakać. O każdej porze, w każdych warunkach i po wszystkim. Oczywiście najlepiej po dużym materacu rodziców.
Z uwagi na malowanie, materac tymczasowo wylądował na podłodze w dużym pokoju, co Pola natychmiast wykorzystała :)
I byłoby fajnie, gdyby nie ograniczona przestrzeń wokół materaca. Ograniczona szafką RTV ze szklanymi półkami, które w moim umyśle przekształcjają się w mordercze sprzęty grożące śmiertelnymi obrażeniami, ilekroć Pola przechodzi obok nich.

Pola skacze i strasznie się przy tym cieszy.
Skik! Skik! Skik!
- Pola, przestań proszę skakać po materacu.
- (totalna ingnoracja, zero reakcji)
- Poluniu, proszę przestań skakać po materacu!
- (totalna ignoracja, zaczynam się zastanawiać, czy nie powinnam zrobić dziecku badania słuchu...)
- POLUNIU, PRO-SZĘ PRZES-TAŃ SKAKAĆ PO MATERACU.
- Pola musi!
- ???... Co musisz kochanie?
- Ćwiczyć muszę!
- ??? - A co ty ćwiczysz?
- Nooo, na wesele!


:)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz