No właśnie. Moja dzielna Poleńka potrafi już długo (spokojnie ponad 1 minutę) utrzymać w pionie główkę leżąc na brzuszku i opierając się na przedramionach. Główka już się nie chwieje i Pola nie "dziobie" materacyka. :))) Moja kochana, silna dziewczynka :)))))
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz