piątek, 5 września 2008

Ho ho ho... hoja po raz drugi :)

Najwyraźniej mojej hoi służy podsuszenie. Nie podlewana przez ponad 2 tygodnie (!) zakwitła! To już drugi raz w tym roku :) Ostatnio kwitła na przełomie czerwca i lipca.
Tutaj mój post o tym wydarzeniu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz